niedziela, 18 sierpnia 2019

Piołun...

...jest fascynyjący...hipnotyzujący...
Masz metr wolnej ziemi? Posadź piołun ;)
Już całkiem źle się ze mną dzieje, bo podoba mi się to bardziej niż krzak róży, może już czas do psychiatry...






5 komentarzy:

  1. Cudownie to uchwyciłaś na zdjęciach

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie wcale twój zachwyt nie dziwi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Klik dobry:)
    Nie mam ani jednego metra ziemi, więc może - zamiast piołun posadzić - wypiję go w postaci absyntu. ;)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń