piątek, 20 września 2024

Płyniemy.

 Raz na fali raz pod falą. Tym razem pod falą cały parter domu.




2 komentarze:

  1. Łałłł... Współczuję i wspieram jak mogę z oddali. Podniesiecie się!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My się podnosimy jak feniks z popiołów, to moja trzecia powódź. Jednak im starsza jestem tym ciężej znoszę. Patrząc na odstępy czasu pomiędzy zdarzeniami, to chyba jest moja ostatnia powódź i to jest pocieszające.

      Usuń