poniedziałek, 3 kwietnia 2017

...ucho od śledzia...:(((

            I miałam sobie dzisiaj posaksofonić, bilety na koncert kupione już dawno. No i właśnie...ucho od śledzia...koncert odwołany. Szkoda :(, a tak się cieszyłam.
Tydzień temu byłam na sztuce "Emigranci" (S.Mrożka), tyle mojego, o!
A swoją drogą, dramat powstał w 1974 roku, i mimo że zmienił się kontekst historyczny, zmieniły się powody emigracji, to jednak sztuka nadal aktualna jak hmmm..."Miś" Barei ;)
A wczoraj, dla przypomnienia, obejrzałam sobie "Dzień Świra" i co tu więcej pisać ;)

Scenografia do emigrantów raczej z tych mało wymagających ;), za to Piotr Cyrwus (XX) i Szymon Kuśmider (AA) świetni :) 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz