niedziela, 10 maja 2020

Wiosna...

...jest jedną z czterech pór roku, nie można jej ominąć. I choć w tym roku oprócz odrodzenia w przyrodzie przyniosła nam epidemię, to i tak czaruje, czaruje, czaruje...
Czy ludzkość istnieje, czy kiedyś przestanie istnieć, nic się nie zmieni w przyrodzie, będzie jeden wymarły gatunek więcej, takie maleńkie nic, jakie czynimy innym gatunkom.
A jak wiosna, to...żółte morza...



A jak maj, to bzy...



...i konwalie...





...i pigwowce...





fauna :)



wracamy do flory...serduszka...




...coś...



...berberys...


przerywnik, dopełniacz - fauna :)




...brunnera...



drzew owocowych braknąć nie może...









koniecznie fauna, lokatorzy ogrodowi :)






...coś dla ciała...





Wiosna odrobiona, w niewielkim procencie, ale jednak :)

A po pracy w ogrodzie, trzeba odpocząć, a odpoczywania uczmy się od...kotów, to są mistrzowie odpoczynku ;)



Tak, ogród i zwierzęta, to jest moje antidotum na polityczny danse macabre, który swym jadem zatruwa nam dusze i rzeczywistość. 

Dzień się zbliża ku końcowi i za moją brzozę zachodzi słoneczko.
Nie dajmy się \/


...zachodziło, kilka dni temu, dzisiaj jest pochmurno, żarcik taki to był ;)





4 komentarze:

  1. Miesiąc maj to z pewnością jeden z najpiękniejszych miesięcy w roku. W tym czasie wszystko się już zazieleniło i kwitnie cała paletą barw.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak być powinno, mam nadzieję że wczorajsze załamanie pogody nie potrwa zbyt długo.

      Usuń
  2. Przecudnie u Ciebie.:) Dziękuję za piękną fotorelację i ślę serdeczne pozdrowienia.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Lenko, blogowy elfiku. I ja Ciebie pozdrawiam serdecznie.

      Usuń