piątek, 22 maja 2020

Suszymy...

...dzisiaj podagrycznik. Zamiast na kompostownik powędruje do suszarki. Wiem że niektórzy nie płuczą ziół, ja jednak wolę to zrobić, kurz, drobne robaczki czy inne żyjątka niekoniecznie muszą być ususzone ;)






2 komentarze:

  1. Też zawsze płuczę ziółka, zawsze może się jakiś robaczek zawieruszyć. Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Roślinna o niezwykłej uzdrawiającej mocy . Zioła zawsze płukałam przed suszeniem.

    OdpowiedzUsuń