Nie jestem gospodarną gospodynią gospodarstwa domowego, ale lubię ziółka i jakieś mikrozapasiki na zimę też robię, bo jak czytam etykiety w sklepach to mi ręce opadają, jakim cudem 100 gram dżemu jest zrobione z 40 gramów owoców, wolę nie wiedzieć co stanowi te pozostałę 60% i zrobić w domu dżemik raz dwa trzy :), albo inne delicje np. suszone pomidory w oleju, mniam...:) Właśnie dzisiaj zaczynam suszenie, bo oprócz hortensji coś tam jeszcze na tym targu kupiłam ;)
W zimie to się wszystko przyda ;)
OdpowiedzUsuńNie jestem gospodarną gospodynią gospodarstwa domowego, ale lubię ziółka i jakieś mikrozapasiki na zimę też robię, bo jak czytam etykiety w sklepach to mi ręce opadają, jakim cudem 100 gram dżemu jest zrobione z 40 gramów owoców, wolę nie wiedzieć co stanowi te pozostałę 60% i zrobić w domu dżemik raz dwa trzy :), albo inne delicje np. suszone pomidory w oleju, mniam...:) Właśnie dzisiaj zaczynam suszenie, bo oprócz hortensji coś tam jeszcze na tym targu kupiłam ;)
OdpowiedzUsuń